piątek, 16 maja 2014

yhyhyhy

Ja tutaj przylazłam tylko po to, żeby powiedzieć, że jestem w Rumunii, dostałam nowy telefon (kolejny, w tym tygodniu to mój trzeci, ostatnio często zmieniam telefony) i okazało się że działa tu blogger! W sensie mogę pisać posty normalnie, bo na tamtych fonach pole do pisania mi się nie otwierało... No nieważne. Pisze tego posta na próbę... Dzisiaj wracam, więc jutro postaram się napisać kontynuację notki na temat polskiego fandomu M&A. Oraz chcę Wam ogłosić, że zamierzam się zabrać za krótki fanfick. Nie chce mi się tworzyć koleeeejnego bloga, więc tu wstawię (mogłabym wstawić na niedokończone opowieści, ale tamten blog chyba po prostu zamknę, Szarik mnie tam stresuje xD). Ekhem... I co myślicie o moim zakręconym pomyśle? Jak znam moje lenistwo i słomiany zapał do wszystkiego, to urwę to gdzieś w połowie. No trudno. Piszcie co myślicie. A i Fanfick ma być z Wolf's Rain, a jak dobrze pójdzie, uda mi się skończyć to jeszcze przed utratą zapłonu, i jak oczywiście będziecie chcieli to naskrobię Wam coś z Soul Eater'a. Cieszycie michy? No ja myślę!
To tyle, na razie, papacie
~Verrena ♡

1 komentarz:

  1. Ja to normalnie z nudów też piszę :D Michę cieszę i czekam, kissesy :)

    OdpowiedzUsuń