Oparł się znudzony o ścianę. Ciemne pomieszczenie wypełniał jedynie dźwięk stukania w klawiaturę komputera, a jedynym źródłem światła był tu jego monitor.
Czekał cierpliwie aż osoba odwrócona do niego plecami, siedząca na obrotowym krześle skończy pracę.
Na czarnym, gigantycznym ekranie pojawiają się coraz to nowe symbole jarzące się jaskrawym, jasnozielonym kolorem.
Na środku pokoju stał wielki stół operacyjny na którym leżała dziewczyna.
Nieprzytomna najprawdopodobniej.
Smród pleśni.
Na zawieszonych pod sufitem ciężkich półkach stoją szklane słoje wypełnione jakąś obrzydliwą zawartością. Gałki oczne, organy.
Chłopak wzdrygną się. Obskurne pomieszczenie wyglądające zupełnie jak laboratorium szalonego naukowca z kreskówek przyprawiało go o dreszcze.
Był jeszcze młody.
Mógł mieć może 15... 16 lat.
Stukot klawiszy zakończył głośny i charakterystyczny dźwięk entera.
Z fotela zeskoczyła biała, czworonożna istota.
Coś co wyglądało na psa. Wilka może.
Na oczach zwierze miało założone gogle.
Barki psa wieńczyły piękne, lśniące skrzydła motyla.
Na widok chłopaka kiwnął łbem i przysiadł na ziemi.
Była od niego dziwna, spokojna i majestatyczna aura.
Chwilę trwało milczenie, które w końcu przerwało niepewne pytanie:
- Więc, ile już tak leży? - człowiek podszedł do stołu operacyjnego i przyjrzał się leżącej na nim dziewczynie.
Miała ona delikatne usta, drobny nos i bladą cerę.
Bujne, kręcone, rude włosy, rozlewały się gęstą kaskadą po blacie.
- trzy dni - odpowiedział krótko wilk, a raczej wilczyca, gdyż głos miała ona delikatny, żeński. Ludzkiej kobiety.
Jednakże psowaty mówiący głosem ludzkiej kobiety nie było niczym zaskakującym. Na Śmietnisku mówiące zwierzęta były rzeczą normalną.
- I żadnych oznak świadomości?
- Żadnych.
- Wysłałaś już tam kogoś? - wilczyca skinęła głową w geście potwierdzenia. Uśmiechnęła się delikatnie po czym odezwała się po dłuższym namyśle.
- Syrius Orion Madness. Nieokreślony.
Ohohoho~
OdpowiedzUsuńCzyżby rozdział o Torrent?
Mam nadzieję, że w przyszłym rozdziale będzie trochę więcej o Syriuszu
(Tak, ściana z nim to za mało)
Dobra czas na obstawianie kto będzie w następnym rodziale. Hm, może...Nath? Nie wiem czemu, jako pierwsza przyszła mi na myśl
Ohohoho~
OdpowiedzUsuńCzyżby rozdział o Torrent?
Mam nadzieję, że w przyszłym rozdziale będzie trochę więcej o Syriuszu
(Tak, ściana z nim to za mało)
Dobra czas na obstawianie kto będzie w następnym rodziale. Hm, może...Nath? Nie wiem czemu, jako pierwsza przyszła mi na myśl